czwartek, 2 sierpnia 2012

Kwieciście jak u Amy Butler i czereśniowe wspomnienie

Ależ się przyrównałam..... Amy Butler fascynuje mnie kolorami..... majgad, jak fajnie byłoby mieć taki sklep tuż obok, wpaść kupić kawałek tego, kawałek tamtego i jeszcze kilka innych kawałków.... patchworki robiłyby się od samego patrzenia.
Tymczasem można się pogapić w sieci, o TU i tyle....

Znalazłam co prawda kilka kawałków, które zachwyciły mnie swoim wzorem, kolorem i całkiem fajnie ze sobą grają, pewnie stąd to dumne porównanie z Amy.
Jak widzicie skrzynia już mieszka w pracowni i już wylegują się na niej patchworki. Dziś króciutka sesyjka, upał mi żyć nie daje..... choć to kamienica to jednak za gorąco.....

Druga to czereśniowe wspomnienie.... lato choć w pełni, zaczyna nas już pieścić innymi owocami śliwki, jabłka, zaczynają dojrzewać winogrona, po czereśniach ani śladu. Może w kompotach.....

Fajnie te czereśniowo-wiśniowo-malinowe czerwienie kontrastują z bielą.
Pozdrawiam Was ciepło :)

17 komentarzy:

KASANDRA pisze...

Dla mnie jesteś taką Amy Butler :-)))

Scraperka pisze...

pięknia ta skrzynia, a narzuty ach och ach och:)))

Renata pisze...

Ech Kasiu.... jakże chciałabym mieć tyle możliwości. Dziękuję Ci :))

Renata pisze...

Dzięki :)))) Te ochy i achy.... mocno mnie motywują :)

Avrea pisze...

Pięknie się prezentuje Twoja skrzynia :) a patchworki piękne :)koszyk cudny !
widzę zmiany na blogu ;)
pozdrawiam
Ag

Meis Ideis pisze...

Do twarzy jej (znaczy skrzyni) w Twoich pięknych pledach:) kolorystka z Ciebie - pięknie dobierasz kolory i nic nie nadużyłaś porównując się do Amy.
cudny, stary kosz
uściski ślę
Marta

Renata pisze...

Dzięki Ag, koszyk jest baaardzo stary, też wygrzebany kiedyś na starociach.

Pozdrawiam

Renata pisze...

Lubię zabawę kolorami :) dlatego chyba patchworki mnie tak kręcą. Kosz to też staroć, nawet nie przypuszczałam, że jeszcze kiedyś będę go używać :)

Ściskam :))

brydzia pisze...

Piękne pledy - Twoje patchworki równie piękne jak u Amy :)))
Cudowna kolorystyka a kosz ze skrzynią świetnie się wpasował w klimat zdjęć.
Uściski:)))

Ataboh pisze...

Zdjęcia w świetnym klimacie, ale i to co na nich rewelacyjne. Pozdrówka

Qra Domowa pisze...

ACH KOLORY TO TY DOBIERASZ MISTRZOWSKO:)))

Anonimowy pisze...

Co tu dodać do zachwytów innych koleżanek... wspaniałe patchworki i piękny dobór kolorów! zazdroszczę, bo ja z tym mam zawsze problem, zwłaszcza przy wzorzystych tkaninach...

Renata pisze...

Dziękuję Brydziu :) i ściskam :))

Renata pisze...

Dziękuję i pozdrawiam :)

Renata pisze...

Dlatego tak lubię patchworki :))) Ściskam Qrko :))

Renata pisze...

Mnie jakoś tak prawie same się łączą, ale może dlatego, że wciąż je przekładam, przeglądam grupuję, mam 'na oku' i pilnuję ;-)


Pozdrawiam

Białe Grochy pisze...

Ooooch ale piękności, Amy wysiada po prostu :)