Tuż przed Świętami, tak prawie na ostatnią chwilę, powstał komplet pościeli z lawendowym haftem. Z tyłu poduszek ozdobne monogramy A i W.
Komplet z tych większych, poszwa na kołdrę 220 x 200 cm, dwie poduszki 70 x 80 cm i dwa jaśki 40 x 40 cm.
Wszystko wiązane na troczki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zapracowanych i galopuję do dalszej roboty ;-)
wtorek, 28 grudnia 2010
wtorek, 7 grudnia 2010
Na świąteczny stół
I nie tylko. Kieszonki na sztućce i serwetki z monogramem. Trochę w klimacie starych domostw i dekoracji stołowych. Myślę, że fajnie będą się prezentowały przy różnych okazjach :)
Dziś tak na szybko, bo przygotowuję kolejne dekoracje, tym bardziej zdecydowanie bardziej bożonarodzeniowe :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziś tak na szybko, bo przygotowuję kolejne dekoracje, tym bardziej zdecydowanie bardziej bożonarodzeniowe :)
Pozdrawiam serdecznie
wtorek, 30 listopada 2010
Wymarzona pościel....
Pewna Mama pewnej Dziewczynki wymyśliła pościel do kołyski.
Pościel dla lalek w tejże kołysce.
Miała być trochę stylowa, taka kołyskowa no i.... jak prawdziwa, a więc ma być poduszka, kołderka, zdejmowane poszewki... no i... materacyk koniecznie jak to w prawdziwej kołysce czy łóżeczku :)
Aż Zającowa przyszła "przymierzyć się".... no bo też taką by chciała ;-)
Zresztą nie tylko Mama Dziewczynki, Dziewczynka i Zającowa marzą o takiej pościeli,
ja też.....
I już wymodziłam poduszkę z moimi monogramami. Poduszka taka prosta z najprostszych...
Ale za to o takich monogramach marzyłam....
Pozdrawiam gorąco :)))
Pościel dla lalek w tejże kołysce.
Miała być trochę stylowa, taka kołyskowa no i.... jak prawdziwa, a więc ma być poduszka, kołderka, zdejmowane poszewki... no i... materacyk koniecznie jak to w prawdziwej kołysce czy łóżeczku :)
Aż Zającowa przyszła "przymierzyć się".... no bo też taką by chciała ;-)
Zresztą nie tylko Mama Dziewczynki, Dziewczynka i Zającowa marzą o takiej pościeli,
ja też.....
I już wymodziłam poduszkę z moimi monogramami. Poduszka taka prosta z najprostszych...
Ale za to o takich monogramach marzyłam....
Pozdrawiam gorąco :)))
poniedziałek, 22 listopada 2010
Na jesienne chłody
Zimno... brrrrr..... ale to taka pora niestety. Tym chętniej rozgrzewam się kwadracikami w takich ciepłych kolorach.
A to jeszcze przecież ma ocieplinę w środku. No i od razu robi się cieplej i przyjemnie.
Lubię takie zestawienia kolorystyczne, choć nieczęsto jak dotąd, takie szyłam.
Pozdrawiam gorąco :))
A to jeszcze przecież ma ocieplinę w środku. No i od razu robi się cieplej i przyjemnie.
Lubię takie zestawienia kolorystyczne, choć nieczęsto jak dotąd, takie szyłam.
Pozdrawiam gorąco :))
czwartek, 18 listopada 2010
Woreczki z koroną i saszetki zapachowe
Och jak smutno na zewnątrz, nie lubię takich szarych dni. Szybko robi się ciemno. Byle jak najszybciej przeżyć ten listopad.
Choć z drugiej strony ma swoje uroki. Chętniej coś się robi w domu, więcej myśli o jego wnętrzu, więcej planuje...
Dziś worki z koroną, motyw lubiany, często wykorzystywany w postaci nadruków, haftów, naprasowanek.
Kiedyś zrobiłam te szablony, a tym razem użyłam superaśnego tuszu do tkanin, którego nawet nie trzeba utrwalać termicznie. Po prostu pstryk i jest nadruk :)
I saszetki zapachowe, uwielbiam zapach ziół, mogłabym godzinami siedzieć w sklepach zielarskich i upajać się zapachami suszonych ziół.
Lawenda, szałwia i macierzanka.....
Pozdrawiam ciepło :))
Choć z drugiej strony ma swoje uroki. Chętniej coś się robi w domu, więcej myśli o jego wnętrzu, więcej planuje...
Dziś worki z koroną, motyw lubiany, często wykorzystywany w postaci nadruków, haftów, naprasowanek.
Kiedyś zrobiłam te szablony, a tym razem użyłam superaśnego tuszu do tkanin, którego nawet nie trzeba utrwalać termicznie. Po prostu pstryk i jest nadruk :)
I saszetki zapachowe, uwielbiam zapach ziół, mogłabym godzinami siedzieć w sklepach zielarskich i upajać się zapachami suszonych ziół.
Lawenda, szałwia i macierzanka.....
Pozdrawiam ciepło :))
czwartek, 11 listopada 2010
M... jak.... monogram :))
Mój ulubiony... przejrzałam setki kart z monogramami i ten lubię najbardziej.
Wspaniale prezentuje się na pościeli z białego, szeleszczącego płótna. Tworzenie takiego zestawu to istna przyjemność.
Myślę, że spanie w nim też :)))
Wymyśliłam też, że trochę nietypowy wymiar patchworku jaki szyłam dla Julki (100x200 cm), można wykorzystać na patchworki, które będą takimi narzutkami na nogi.
Oglądam wiele inspiracji sypialnianych i bardzo podobają mi się takie mocno "zbudowane" z pościeli, poduszek, wałków, falbaniastych prześcieradeł i różnych, o różnej wielkości narzut, i narzutek łóżka.
Narzutka posiada też drugą, kolorową stronę, dzięki temu można ją dowolnie aranżować.
Pozdrawiam gorąco i słonecznie :))
Wspaniale prezentuje się na pościeli z białego, szeleszczącego płótna. Tworzenie takiego zestawu to istna przyjemność.
Myślę, że spanie w nim też :)))
Wymyśliłam też, że trochę nietypowy wymiar patchworku jaki szyłam dla Julki (100x200 cm), można wykorzystać na patchworki, które będą takimi narzutkami na nogi.
Oglądam wiele inspiracji sypialnianych i bardzo podobają mi się takie mocno "zbudowane" z pościeli, poduszek, wałków, falbaniastych prześcieradeł i różnych, o różnej wielkości narzut, i narzutek łóżka.
Narzutka posiada też drugą, kolorową stronę, dzięki temu można ją dowolnie aranżować.
Pozdrawiam gorąco i słonecznie :))
piątek, 5 listopada 2010
Dla słodkiej Julki
Pogoda dziś fatalna, wiatr, deszcz, zimno.... brrrr.... jesień jednym słowem w pełni.
Na szczęście w domu ciepło, przytulnie i trochę słodko :)
A to za sprawą takiego sympatycznego zestawu dla pewnej słodkiej Julki:))
A z resztek patchworkowa pościel dla lalek, misiów, królików....
Fajnie jest być 6 letnią dziewczynką :))
Pozdrawiam ciepło :))
Na szczęście w domu ciepło, przytulnie i trochę słodko :)
A to za sprawą takiego sympatycznego zestawu dla pewnej słodkiej Julki:))
A z resztek patchworkowa pościel dla lalek, misiów, królików....
Fajnie jest być 6 letnią dziewczynką :))
Pozdrawiam ciepło :))
piątek, 24 września 2010
Słodkich snów....
piątek, 17 września 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)