czwartek, 6 września 2012

dziewczyńskie różowości

Jak słodki deser po dobrym obiedzie. Kołderki i poduszki do dziewczyńskiego pokoju Oli i Łucji.

W towarzystwie klasycznego mebla dobrze im :) Myślę, że świetnie wyglądałyby w szarym pokoju z meblami, z lekką nutką retro.

Pozdrawiam ciepło, za oknem już przebrzmiewa jesień.... ech.... a jeszcze tak niedawno narzekałam na upały.

16 komentarzy:

Myszka pisze...

Miodzio!!!!!!!

ula pisze...

Jak marzenie kochana !! przepiękne, ja właśnie pomalowałam pokój mojej Łucji, zażyczyła sobie brudny róż, nawet nieźle wyszło, meble białe, na razie innych nie będzie ale wyszło bardzo lekko i delikatnie, myślę, że takie dodatki byłyby w sam raz ;)), ale na razie to melodia przyszłości bom na styk z kasą ;))
buziaki

Anonimowy pisze...

bardzo dziewczyńskie :)

Unknown pisze...

no naprawdę nieźle się prezentuje. Podziwiam i zazdroszczę talentu szycia, którego mi brak. Zapraszam do siebie

Meis Ideis pisze...

Czy Ty Reniu nie śpisz po nocach, kiedy Ty te "elaboraty" w takich ilościach robisz - no ale w takiej pracowni to się nie dziwię, że robota sama się pali w rękach i same cuda wychodzą. Podziwiam :))
uściski ślę
Marta

Dagi Mara pisze...

Slodko! Na prawde slodko i pieknie!

monique pisze...

ihihihi a bardzo podobne Twoje dzieło służy dzielnie w pokoju mojej Julaski w towarzystwie ścian koloru beżowego i retro mebelków :)) pozdrowionka ogromne ślę !!!

Aga2201 pisze...

ale piękności,dziewczynki pewnie wniebowzięte;))

Qra Domowa pisze...

och:)))az chciałoby sie byc maleńką dziewczynką:)))))

Avrea pisze...

świetne polezałoby sie :)
pozdrawiam
AG

Maggis-Nähatelier pisze...

sliczna kompozycja swieze kolorki . pozdrawiam

Kasia pisze...

bardzo wdzięczna kompozycja ...

Maryś pisze...

o jak TU pięknie...

Sentimental Living pisze...

Słodkie i przepiękne! pozdrawiam:)

LittleKa pisze...

ależ cudowne są te różowości! i do tego ta cudowna podłoga!



zapraszam :) u mnie tym razem na czerwono: http://prettyunreality.blogspot.de

http://insideproject8.blogspot.com pisze...

przecież to kołderkowy raj!