wtorek, 4 września 2012

czarno-biało i w kolorze

To moje dwie ostatnie produkcje. Jedna miała być czarno-biała, ale wpadła mi w ręce tkanina z Ikei Cecilia, która zresztą bardzo mi się podoba i postanowiłam przełamać czerń i biel. Zieleń jest doskonałym dodatkiem do obu tych kolorów. Patchwork ma charakter, podoba mi się to zestawienie.
W wersji dla chłopaka, małego czy dużego myślę, że fajny.


Druga, megaduża (260x260) i megakolorowa.


Inspiracją była narzuta poniżej. Piękna. Bardzo mi się podoba. Choć przyznam, niełatwo było dobrać taki zestaw tkanin.

zdjęcie: Internet
Pozdrawiam Was serdecznie :)

28 komentarzy:

Qra Domowa pisze...

obie sa sliczne:))...a ranki na tarasie takie chłodnawe..pledzik w sam raz:)))

KASANDRA pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
KASANDRA pisze...

cudne ... ta czarna skradła mi serce ...

KASANDRA pisze...

jeja blogger szaleje

Myszka pisze...

Ta w czerni to taka 'dorosła' jest:)
Rany jak Ty sobie dajesz radę z takimi rozmiarami?

B. pisze...

Naprawde piekne narzuty, ta kolorowa wsam raz jak na moje lozko, rozmiar idealny!
milego dnia

Renata pisze...

Tak, bo ta czarna dla dorosłego faceta jest :)
Ale ta 260x260 mnie wykończyła, przyznam.

Uściski

Renata pisze...

I noce też już chłodne niestety.... dzięki Qreczko :))) i buziaki przesyłam

Renata pisze...

No to już wiem, że masz duże łóżko, ta duża faktycznie fajnie wygląda rozłożona, ale nie mam tak wielkiego łoża do ekspozycji :))))) Cieszę się, że podobają Ci się :))

Uściski

Avrea pisze...

czarno-biało -zielona superowa :)
pozdrawiam
Ag

Renata pisze...

Faktycznie bloger szaleje, odpisałam na Twój komentarz i wcięło. Cieszę się, że Ci się podoba :)

Ściskam Kasiu

Renata pisze...

Dzięki :)))

Uściski

Ailla Art pisze...

Obie narzuty są piękne jedna jest zupełnym przeciwieństwem drugiej, a wyglądają niesamowicie - z jednej strona faeria kolorów, z drugiej te szarości i czernie:)

Unknown pisze...

No piękne te produkcje!!! Czarno-biała rewelacja!!!
Pozdrawiam
Roza

ABily pisze...

podziwiam Cię bo zapewne mase prace w oba pledziki włozylaś, powiedz mi ile orientacyjnie zajmuje uszycie takiej narzuty???

Aleksandra Stolarczyk pisze...

Piękne wszystkie!

Atena pisze...

Ta B&W jest nadzwyczajna, Ty jestes niesamowita!!!

Anua pisze...

Pierwsza - genialna..

Wiola pisze...

Piękne te kołdry.Sama przymierzam się aby coś takiego zrobić,ale na razie kończy się tylko na przymiarkach bo nie wiem czy podołam.Pozdrawiam serdecznie.

Renata pisze...

W ten drugi więcej, choć wydaje się prosty. Z reguły robię je kilka dni, no chyba, że wena ucieknie to rżnę w kąt i leży ;-)

Pozdrawiam

Renata pisze...

Też dlatego je ze sobą zestawiłam :)))

Pozdrawiam Riono

Renata pisze...

Dzięki Ateno, ta b&w też mi się straszliwie podoba, ale pewnie dzięki tej ikeowej tkaninie. Ona robi tam trochę zamieszania, a jednocześnie rozświetla.

Ściskam

Renata pisze...

Zacznij od czegoś małego, potem zobaczysz jak Cię wciągnie :)

Pozdrawiam

Bianca~ pisze...

Masz talent do tego. Przepikowanie takiego kolosa to nie jest łatwa sprawa. Obydwie są naprawdę rewelacyjne, wyglądają bardzo mięciutko.
Pozdrawiam
Agnieszka.

Silviage pisze...

Obie są rewelacyjne :) W pierwszej "akcencik" jak najbardziej się przydał. Bardzo fajnie Ci to wyszło.
A druga... nie jestem w temacie... i się zastanawiam... całe to pikowanie robiłaś na maszynie samodzielnie, to w lewo, to w prawo?? jeśli tak, to wielki szacunek :)

Przy okazji zapraszam do siebie (SilviageArt)
Pozdrawiam! :)

Unknown pisze...

Piękne!Gratuluję cierpliwości i talentu.pozdrawiam

Renata pisze...

Dzięki. Pikowanie w tej drugiej robiłam ręcznie prowadząc maszynę. Przy tym metrażu trochę roboty było. Pikowałam kilka dni.

Pozdrawiam

http://insideproject8.blogspot.com pisze...

przepiękne
ohhh !!!
ahhh!!!
ehhh!!!!
złote ręce :D