niedziela, 20 maja 2012

Może trochę już przynudzam....

Ale te kołderki uwielbiam....

 EDIT:

I dorzucam kołderkę nr 2 całkiem podobną :)) ale jak widzę kwietne łąki cieszą jak sama wiosna :)



Już niedługo znajdą swoje miejsce w skrzyni, kufrze albo w wielkiej szafie.

Pozdrawiam serdecznie!!!!

12 komentarzy:

ika pisze...

i wcale Ci się nie dziwię Reniu, bo piękne są! :)
uściski...

Myszka pisze...

Ja też je kocham! Nie przestawaj ich nam pokazywać:)

KASANDRA pisze...

I słusznie Renatko ... ja też je uwielbiam !!!

Qra Domowa pisze...

nawet sie nie waż ich nam nie pokazywac:))

Ulencja pisze...

super "przytuliska" pokazuj jest co oglądać pa...pa...)))))

ula pisze...

ja tez uwielbiam Twoje kołderki - nie ma odwagi się za nie zabrać, to duża powierzchnia i boje się, ze gdzieś coś krzywo uszyje i nic z tego nie wyjdzie, ale może kiedyś się nauczę ;)
uściski!

Renata pisze...

ula bierz się.... jak Cię wciągnie tak nie wyleziesz... spod nich :))))

Uściski

Unknown pisze...

piękne kwiaty :)
buziaki
Kasia

Lucy pisze...

Te kołderki to prawdziwe dzieła sztuki ,wiec na pewno sie nie znudzą, pokazuj każdą nowo powstałą :-)

Kalina pisze...

Też szyję, więć wiem, ile pracy kosztują takie dzieła!
Jestem pełna podziwu!
Pozdrawiam,
kwiatowa30@blogspot.com

Anua pisze...

są piękne, mam słabość do takich kołderek, narzutek. A połączenie tych kwiatowych wzorów, jak dla mnie wymarzone.. :)

Białe Grochy pisze...

Matko skąd Ty bierzesz takie śliczne materiały???
I cierpliwość do tej pracochłonnej okrutnie roboty? ;)