Stół świąteczny zaproponuję za jakiś czas (mam nadzieję). Ogromnie bawi mnie i kręci to dobieranie ustawianie, kadrowanie. A potem taki stół sobie stoi, cieszy, sprzyja nowym pomysłom. Coś by się przestawiło, przesunęło, dodało, zmieniło.... wszyscy to lubimy :))
Dziś patchwork w pastelowych kolorach, różowościach, delikatnościach z mnóstwem pikowań, które bardzo lubię. Wypełniony miękką silikonową ociepliną jest przyjemny w dotyku, miękki i ciepły.
Czerwoności same pchają się w ręce, i w... kadr :))) |
Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i do miłego!